Kurkuma – jakie ma właściwości i kiedy ją stosować?

Kurkuma – jakie ma właściwości i kiedy ją stosować?

Kurkuma to znana na świecie przyprawa i tradycyjny lek medycyny Azji, o jej historii i właściwościach prozdrowotnych pisałam wcześniej.

Nie wiem czy jest możliwe odkrycie jednej, jedynej skutecznej terapii na raka. Moim zdaniem taka terapia nie istnieje, bowiem nowotwór jest wynikiem niezwykle skomplikowanej gry na poziomie genów, białek, mechanizmu przekazywania sygnałów komórkowych oraz wzajemnych interakcji między układem immunologicznym a guzem nowotworowym. Zrozumienie tej gry i wzajemnych zależności na poziomie cząsteczek jest chyba największym wyzwaniem współczesnej nauki.

Kurkuma- pozornie zwykła przyprawa na naszym stole, a raczej zawarta w niej mieszanina związków polifenolowych, posiada zdolności regulowania działania licznych substancji w naszych organizmach, które wpływają na takie procesy jak podziały komórek, tworzenie nowych naczyń krwionośnych, migracja i adhezja czyli wędrowanie i osiedlanie się komórek w tkankach. Te wszystkie procesy odpowiedzialne są za powstawanie i wzrost guzów nowotworowych. Zatem tak aktywna substancja , posiadająca potencjał regulowania procesów komórkowych nie mogła po prostu zostać niezauważona przez naukowców. Potrzeba doskonalenia metod leczenia raka oraz postęp technologiczny powoduje, iż co roku na listę zarejestrowanych leków przeciwnowotworowych trafia coraz większa liczba substancji.

Amerykańska Agencja do spraw żywności i Leków w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku zarejestrowała zaledwie kilka leków przeciwnowotworowych, a już w roku 1987 było ich siedem, po dziesięciu latach-w 1996 roku zarejestrowano 16 preparatów,  dwa lata później już 21, a w 2006 -28 nowych leków przeciwnowotworowych.

Skuteczność kurkuminy w nowotworach po raz pierwszy opisano w 1987 roku. W grupie 62 chorych z skórnymi zmianami nowotworowymi stosowano maść z Kurkuminą, obserwując częściowe zmniejszenia się zmian i ustąpienie takich objawów jak świąd czy pieczenie. Od tego czasu Kurkumina stała się przedmiotem badań zarówno w warunkach laboratoryjnych, jak i wielu badań klinicznych na ludziach. Badania przeprowadzono u chorych na raka piersi, jelita grubego, trzustki, raka gruczołu krokowego, płuca, raka głowy i szyi , czerniaku złośliwym i innych. W laboratoriach w trakcie tak zwanych badań „ in vitro”  czyli badań prowadzonych poza środowiskiem organizmu żywego, poznano szczegółowo mechanizm działania Kurkuminy w zakresie hamowania procesów zapalnych oraz wpływu na przekazywanie sygnałów komórkowych. W badaniach na zdrowych ochotnikach obserwowano jej działanie w ludzkim organizmie a także badano jej ochronny wpływ na rozwój nowotworów u ludzi szczególnie narażonych na rozwój raka jelita grubego. Przeprowadzono kilkadziesiąt badań u chorych na różne rodzaje raka oraz inne choroby, głównie o podłożu zapalnym.

Dlaczego więc wciąż tak mało wiemy o Kurkuminie? Dlaczego naukowcy i badacze nadal nie potrafią sformułować jasnej i precyzyjnej odpowiedzi na pytanie czy Kurkumina jest skuteczna w leczeniu raka i innych chorób.

Być może powód jest bardziej prozaiczny niż nam się wydaje. Problemy z opatentowaniem Kurkumy jako „ nowatorskiej cząsteczki” no bo jak tu opatentować coś co znane jest w tradycyjnej medycynie i sztuce kulinarnej od wieków. W 1995 roku wiele kontrowersji w świecie medycznym i naukowym wzbudził fakt, gdy Amerykański Urząd Patentowy najpierw wyraził zgodę na opatentowanie preparatu Kurkumy w leczeniu gojenia się ran dla Uniwersyteckiego Centrum Medycznego Mississippi a następnie, po protestach Indyjskiego Rady Badań Rolnictwa ( Council of Agricultural Research) patent ten wycofał. Hindusi udowodnili bowiem, iż Kurkuma jest znana i stosowana w tym wskazaniu w ich kraju od wieków.

Myślę, że podobny los spotyka wiele potencjalnie aktywnych substancji pochodzących ze świata medycyny tradycyjnej i  ludowej  a brak patentu spycha w medyczny niebyt lub skazuje na banicję nierzadko dobrze przebadane preparaty. Preparaty Kurkumy w postaci „phytosomów” czyli kompleksów fosfatydylocholinowych opatentowała firma Meriva. Preparat ten pozostaje suplementem diety ze wskazaniem stosowania w chorobach na podłożu zapalnym, degeneracyjnych i zwyrodnieniowych schorzeniach stawów oraz schorzeniach wątroby. Paten więc nie dotyczy samej kurkuminy a raczej metody „ opakowania” tej substancji tak aby lepiej wchłaniała się z przewodu pokarmowego. Według danych firmy Meriva  , wchłanialność tej postaci Kurkuminy z przewodu pokarmowego jest około dwudziestokrotnie większa niż zwykłej postaci tej substancji.

Kurkuminy są składnikiem wielu mieszanek ziołowych, które jako suplementy diety mogą być zalecane wspomagająco w  schorzeniach wątroby oraz schorzeniach na tle przewlekłych procesów zapalnych ( choroby degeneracy

Dodaj komentarz