Niedługo koniec semestru. Ostatnia chwila aby poprawić oceny. Jak się jednak zmusić do nauki, skoro czujecie już zmęczenie? Drogi Uczniu, o to kilka rad dla Ciebie.
Przede wszystkim wyznacz sobie cele. Nie musi być ich dużo, może być jeden. Pamiętaj jednak, aby były one możliwe do zrealizowania. Jeśli nauczyciel matematyki wspominał, że wystawi Ci dwóje, to postaw sobie za cel zdobycie mocnej trójki. Nie marz o piątce, bo to nierealne, a późniejsza porażka zniechęci Cię do wyzwań w kolejnym semestrze. Nie poprawiaj ocen ze wszystkich przedmiotów, wybierz sobie dwa lub trzy. Masz mało czasu, nie zdążysz nauczyć się wszystkiego.
Następnie wyznacz sobie nagrodę. Brzmi banalnie, ale ona będzie Waszym motywatorem. Istnieją dwa rodzaje motywacji. Pierwsza to motywacja wewnętrzna, motywatorem jest tu np. pochwała ucznia, przy całej klasie, przez nauczyciela, uznanie rodziców, dziadków, podziw kolegów i koleżanek. Druga to motywacja zewnętrzna, która daje wymierne korzyści. W tym przypadku motywatorem może być zimowy wyjazd w góry, stypendium, nowa książka, ubranie itp. Ważne jest, abyś dokładnie zastanowił się, co sprawiłoby Ci największą przyjemność i co byłoby Twoim „motorem napędowym”. Pamiętaj, że każdego motywuje coś innego. Motywator kolegi bądź koleżanki, nie musi działać na Ciebie.
Swój cel staraj się osiągnąć małymi krokami. Jednego dnia nie zdobędziesz całej wiedzy, przekazywanej Tobie przez kilka miesięcy. Poświęć na każdy przedmiot choć po kilka dni.
Nie ucz się na pamięć. Stara uczniowska zasada „3Z”, czyli zakuć, zdać, zapomnieć ,nie sprawdza się. Ucz się poprzez myślenie. Jeden z moich profesorów, na studiach, zawsze nam powtarzał – Przeczytaj pierwszy raz i nie martw się, że nie wiesz o czym czytasz. Przeczytaj drugi raz, a zaczniesz rozumieć o czym jest tekst. Przeczytaj trzeci raz, a zapamiętasz.- Ta zasada się sprawdza. Sama ją wypróbowałam.
Nie lubisz siedzieć nad książkami? Szkoda Ci na to czasu? Ucz się poprzez zabawę. Ludzie dzielą się na wzrokowców i słuchowców. Jeśli zapamiętujesz to co widzisz, spróbuj robić notatki za pomocą rysunków, wykresów. Jeśli zapamiętujesz to co słyszysz, nagraj się na mp3 i słuchaj w wolnej chwili. Takie formy nauki są ciekawsze od tradycyjnych i zajmują mniej czasu.
Jeśli nadal nie masz chęci na naukę, porozmawiaj z nauczycielem. Powiedz mu szczerze dlaczego masz trudności z jego przedmiotem. Zaproponuj, że napiszesz referat, stworzysz pracę w Power Poincie na niecodzienny temat, np. na lekcję historii możesz napisać o historii damskiej torebki, telewizora lub innym codziennym przedmiocie. Na pewno zainteresujesz tym swoich kolegów, a przed nauczycielem wykażesz się kreatywnością.
Pamiętaj, że kreatywność to działanie Twojej wyobraźni, a to jest pierwszy krok na drodze do sukcesu.