Jako kobiety zawsze przejmujemy się wszystkimi aspektami związanymi z naszym wyglądem zewnętrznym. Lubimy prezentować się świetnie i lubimy czuć się świetnie w swoich ciałach. Oczekujemy od nich niemalże perfekcji, ale choć ten akurat efekt trudno uzyskać, to jednak jesteśmy w stanie zdziałać wiele, by przynajmniej poradzić sobie z różnymi indywidualnymi mankamentami. Każdy je ma. Naszym głównym problemem mogą być chociażby zbyt cienkie i rzadkie włosy. No a jak zapewnić włosom dużą objętość? Jeżeli tego się dowiemy, będziemy mieć z głowy przynajmniej jeden problem.
Najpierw mycie. Do oczyszczenia pasm wykorzystajmy naturalny szampon do włosów cienkich i delikatnych. Jego skład musi być prosty i krótki. Szukajmy więc szamponów opierających się na ziołach bądź ekstraktach roślinnych. Nie przesadzajmy też z ich ilością. Nie musimy wcale wylewać sobie pół butelki szamponu na włosy, by je bardzo dokładnie oczyścić i usunąć z nich nadmiar sebum. Porcja wielkości małego orzecha włoskiego w zupełności wystarczy do dogłębnego umycia włosów średniej długości. Spłuczmy je przy użyciu strumienia chłodnej lub wręcz zimnej wody, który zamknie łuski, a następnie wysuszmy czuprynę chłodnym powietrzem, starając się przeczesywać pasma palcami i “odciągać” je od skóry głowy. Dobrze zadziała też suszenie głową w dół. Ta technika jest skuteczna, ale trzeba z nią uważać, gdyż może prowadzić do plątania się włosów.
W nadaniu fryzurze pięknej objętości pomogą nam i typowe kosmetyki do włosów, i specjalistyczne akcesoria – np. wałki. Mimo iż ostatnio niewiele kobiet z nich korzysta, to jednak warto dać im te drugie życie. Grube wałki świetnie radzą sobie z cienkimi włosami. Unoszą je u nasady, gwarantując kapitalną i niesamowitą objętość. Aby efekt był jeszcze mocniejszy, przed zastosowaniem wałków możemy wgnieść w pasma specjalną piankę lub dowolny spray stylizujący. Później trzymajmy wałki na głowie przez przynajmniej kilka godzin, aby efekt był jak najlepszy. W tym przypadku rezultat po prostu musi być dobry, ale jeśli wciąż nas on nie zadowala, być może problem nie tkwi we włosach, a we fryzurze. Dobre cięcie robi całą robotę. Przypomnijmy więc sobie, kiedy ostatnio byłyśmy w salonie fryzjerskim. Jeżeli ten moment wręcz wyleciał nam z pamięci, koniecznie musimy nadrobić te zaległości i koniecznie musimy przyciąć swoje włosy. Spróbujmy je obciąć krócej albo mocno wycieniować. Cienkie i rzadkie pasma nie lubią być długie. Nie zmuszajmy ich zatem do tego i odważmy się je obciąć.