Zrób sobie sam flet indiański

Zrób sobie sam flet indiański

Muzyczna ekspresja leży w naturze każdego z nas. Albo trochę prościej mówiąc, każdy może, a wręcz powinien grać na jakimś instrumencie. Nie dlatego, żeby się inni zachwycali, ale żeby samemu poczuć się dobrze. Niczym mantrę powtarzam, że każdy może nauczyć się grać na flecie indiańskim. Ale równie prawdziwym jest też fakt, że każdy może zbudować flet indiański. Jeśli tylko masz cierpliwość i trochę podstawowych narzędzi, to taki flet możesz sobie zbudować.

Często widać piękne flety w Internecie, tworzone przez fachowców na wielkich i skomplikowanych maszynach, bo takie zdjęcia z warsztatów ładnie się prezentują, jeśli ktoś chce swoje flety sprzedawać hurtem. Ale flet nie musi mieć błyszczącego wykończenia, nie musi też być idealny pod względem wymiarów i kątów, by działać i grać. Flety profesjonalne to jedno, ale flety osobiste to drugie. 

W końcu, rdzenny mieszkańcy Ameryki budowali swoje flety bez tokarek i wyrzynarek stołowych.

Wyobraź sobie, że idziesz do lasu, w którym po cierpliwych poszukiwaniach odnajdujesz odpowiednią gałąź. Zabierasz ją do domu i suszysz. Potem rozkładasz proste narzędzia, uruchamiasz relaksującą muzykę i przystępujesz do pracy. Rozdzielasz gałąź, wycinasz wewnętrzne komory, budujesz mechanizm dźwiękowy i sklejasz drewno na nowo. Cierpliwie wypalasz otwory nutowe i stroisz instrument tak, by grał relaksujące, mistyczne niemal dźwięki. Wszystko to własnymi rękoma, w domowym zaciszu.

Brzmi ciekawie?

Kto może zbudować flet indiański

Praktycznie każdy :).

Oczywiście, żeby nie brzmiało zbyt marketingowo, to są pewne ograniczenia – trzeba być odpowiedzialnym młodym człowiekiem, lub równie odpowiedzialnym dorosłym. Dzieci, czy osoby niepełnosprawne nie powinny całkowicie samodzielnie budować fletu – pracujemy bowiem z dość ostrymi narzędziami. Utrata sporej ilości krwi przez nieuwagę (lub głupotę, zwłaszcza na początku) jest całkiem prawdopodobna. Jeśli więc artykuł ten czytają zbyt młode osoby, proszę by znalazły kogoś dorosłego do nadzorowania nowego hobby.

Jeśli ktoś pyta – tak, sam byłem głupi na początku, przez co blizny zostaną już na zawsze :).

A poza tym, jeśli tylko masz zapał do majsterkowania, budowanie fletu może być dla Ciebie świetnym zajęciem. Nie trzeba nawet umieć posługiwać się narzędziami na początku – jeśli mamy chęci i chcemy spróbować takiej twórczości, to bez problemu możemy się tym zająć.

Sam zaczynałem od zera – bez znajomości drewna, bez umiejętności pracy z najprostszymi narzędziami. Wszystkiego uczyłem się sam z pomocą filmów na YouTube, artykułów w sieci i książek o stolarstwie.

Jeśli zaś masz chęci, odpowiedzialność i cierpliwość, to można się budowania fletów indiańskich nauczyć. Przy dobrym śledzeniu instrukcji już pierwszy flet działa tak, jak powinien. Flet można zbudować w ciągu kilku, kilkunastu godzin, jeśli dysponujemy wszystkimi materiałami i narzędziami.

A wszystko to można wykonać w kuchni przy stole, czy przy szkolnym biurku – prowizoryczny warsztat nie zajmuje więcej, niż metr kwadratowy powierzchni i najczęściej sprowadza się do tego, by mieć gdzie umocować imadło i gdzie rozłożyć narzędzia.

Oczywiście budowa fletu wymaga cierpliwości, bo czasem trzeba się naczekać, aż gałąź przeschnie, lub aż klej połączy drewno. Wymaga też siły fizycznej, a przynajmniej wytrzymałości. Cierpliwości można się nauczyć, natomiast osoby o mniejszej sile fizycznej po prostu zamiast stworzyć komory wewnętrzne fletu w godzinę, poświęcą temu tydzień, kawałek po kawałku – ostatecznie jednak wszystko jest możliwe.

Czego potrzeba, by zbudować flet indiański

By wykonać flet indiański, potrzebujemy piły do drewna, wiertarki (lub wiertarko-wkrętarki), pilników diamentowych, noża technicznego i scyzoryka, ścisków do drewna (można je zastąpić gumkami recepturkami, taśmą i sznurkami), kleju wikolowego oraz kilku dłut – jedno musi być płaskie, drugie snycerskie półokrągłe (to takie rzeźbiarskie dłuto). No i trochę papieru ściernego, przyda się także wypalarka do drewna. Takimi narzędziami możemy bez problemu zbudować własnym flet indiański.

Flet indiański należy do instrumentów dość prostych w budowie. Oczywiście, jest pewien poziom trudności, jednak z odpowiednimi, dość prostymi narzędziami, cierpliwością i z instrukcjami budowy, można taki flet wykonać. W Polsce bez problemu wykorzystamy do tego kawałek bambusa, gałąź czy kantówki z Castoramy. Na flet świetnie nadają się bambusy ze sklepów ogrodniczych, gałęzie z olchy i świerków, oraz właśnie zwykłe kantówki dostępne w Castoramie, czy w innym sklepie budowlanym, gdzie znajdziemy dział z drewnem konstrukcyjnym.

A radość z gry na samodzielnie zbudowanym instrumencie jest olbrzymia.

Tak skonstruowany instrument jest bardzo osobisty, możemy go udekorować w dowolny sposób czy wybrać preferowaną przez siebie tonację dźwięku.

Właściwości relaksacyjne

Taka budowa instrumentu ma też właściwości, które można wręcz nazwać terapeutycznymi. Tworzenie własnego fletu indiańskiego:

Daje frajdę – praca z drewnem i zamienianie kawałka drewna w instrument muzyczny to po prostu frajda. Dla wielu osób może to być świetne hobby, które tym samym relaksuje i uspokaja, a także uczy cierpliwości i spokoju. A jeszcze dodatkową frajdą będzie, jeśli taki instrument samodzielnie zbudowany będzie można podarować bliskim. To dopiero prezent :).
Rozwija umysł i zdolności manualne – kiedy uczymy się czegoś nowego, nasz mózg się rozwija, tworząc nowe połączenia neuronowe. Rozwijamy umysł i zdolności manualne, co przekłada się na wszystkie aspekty naszego życia.
Daje upust potrzebie kreatywności i tworzenia – człowiek ma naturę twórczą, my po prostu lubimy tworzyć. Codzienna szara praca potrafi tę zdolność ukryć, ale potrzeba i zdolność kreacji oraz tworzenia wciąż w nas tkwi. Tworzenie fletu to jeden z wielu sposobów na uwolnienie naszego wewnętrznego twórcy.
Podnosi poczucie własnej wartości – to wynikowa tego, że udało nam się czegoś nauczyć, dokonać własnym umysłem i rękoma, przekroczyć pewne granice, które wcześniej wydawały się nieprzekraczalne.

Są to aspekty relaksacyjne i terapeutyczne takiego samodzielnego budowania instrumentu.

A gdy flet będzie już gotowy, z łatwością nauczysz się na nim grać własną intuicyjną muzykę, płynącą od serca. Albo chociaż utwory mniej lub bardziej tradycyjne :).

Dodaj komentarz